Rozpaczony

Życie straciło sens. Powód żona. Nie chcę żyć bo to jest straszne, koszmar! Jak umrzeć powolną śmiercią? Jakieś leki? Narkotyki? Zasnąć bezboleśnie i się nie obudzić.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

>Życie straciło sens.

W tej chwili tak to widzisz, ale to przejściowe. Z czasem minie. Poszukaj pomocy, żeby jakoś przetrwać najgorszy okres. Może masz kogoś bliskiego z kim możesz porozmawiać.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

> Jak umrzeć powolną śmiercią?

Poczekać. Być może kilkadziesiąt lat...
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Rozpaczony

Przejdzie, z czasam będzie lepiej. Mówię Ci m, będziesz się jeszcze z tego cieszył.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Współczuje Ci, jeśli potrzebujesz pogadać daj znać na e-mail robcio123@poczta.fm, wierze że potrafię pomóc :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

Czy lubicie imprezy integracyjne? (29 odpowiedzi)

Czy często są organizowane w Waszych firmach?

prysznic czy wanna? (17 odpowiedzi)

Remont łazienki....łazienka jest nizbyt duza....Musze wybrać jedno z dwu... Dając swoje uwagi nie...

samotna matka szuka znajomych do popisania (45 odpowiedzi)

Jestem kobietą po 40tce, obecnie bardzo doskwiera mi samotność ale nie szukam znajomości w realu...