Witam, byłem ostatnio w sklepie w Gemini i testowałem gitarę basową gdyż jestem zainteresowany kupnem a w zasadzie byłem zainteresowany...Chciałbym złożyć zażalenie dotyczące szefowej firmy czyli Pani T....Jej postawa i zachowanie względem klienta to totalne DNO i 8 metrów mułu...Mianowicie, Pani tak zwana szefowa będąc w sklepie w tym samym czasie uraczyła pracowników swoją wątpliwą inteligencją oraz oraz również wątpliwym dobrym zachowaniem wypowiadając zdanie wplecione w rozmowę z personelem dotyczące mojej osoby. i tu uwaga cytuję "...JESZCZE TEN n********* NA TEJ GITARZE..." !!! Myślała że tego nie słychać...Widać myślenie nie jest jej mocną stroną... Może nie jestem wirtuozem gitary basowej jak Pan Jaco Pastorius...Tak czy inaczej uważam zachowanie pani T. za żenujące i pozbawione wszelkiego smaku, które na pewno prędzej czy później odbije się echem!!!



P.S. Jeżeli ktoś z personelu zdąży odczytać tego maila przed panią T. to chciałbym dodać jeszcze coś: PANIE I PANOWIE WSPÓŁCZUJĘ TAKIEJ SZEFOWEJ!!!