Dziś oddałem skuter na odpłatny przegląd serwisowy (koszt 200 zl).

Przy odbiorze zauważyłem że skuter wygląda nieco nieświeżo - właściwie tak jakby go ktoś intensywnie polewał sokiem, po czym krople zaschły tworząc klejące plamy na całej powierzchni - w tym też i na kanapie.

Zszedłem do nory sprzedawcy, witam się ponownie i mówię jak jest. Na to jegomość klejąc głupa mówi że deszcz padał i to nic. Tłumaczę, że to nie chodzi o deszcz tylko o soki z drzewa pod którym stał - we wnęce od śmietnika bez zadaszenia oraz że jeśli pojazd oddaję czysty to w takim stanie chcę go odebrać. A on dalej swoje, że nie odpowiada za to i nie jest botanikiem żeby wiedzieć o syfe z drzewa. Do tego kanapa była umorusana smarem.

Na koniec mechanik doniósł jeszcze pękniety kluczyk od kufra mojego skutera. Wkurzyłem się jeszcze bardziej a on na to że to był słaby plastik.

Odradzam jakiegokolwiek kontaktu z tym tandetnym sklepem i serwisem. W przypadku obsługi posprzedażnej możecie liczyć, że oddadzą Wam sprzęt w znacznie gorszym stanie.

A! Wlew oleju był zapiaszczony.

Zero jakiegokolwiek przepraszam, arogancja i pełna wiocha.

Wysepka Plus - to niewiarygodna chała!!

Filip