DOKTORKU...
~Kiwdul NNeb
(22 lata temu)
...nie bedziesz mi dyktował do kogo mam pisac, a do kogo nie(!!!)...
Nie jestem juz Bobaskiem takim , jak Ty-dlatego nie pouczam innych...
To forum wolnych wypowiedzi, jeżeli k(...) tego jeszcze nie zauważyłeś!
Dlatego Doktorku-nie do mnie te zdania!
I nigdy nie bedę Laurerem(nie lubisz go?...a ja -tak...)-bo to inny facet z innymi doświadczeniami i problemami(kiepski z Ciebie jednak doktor, że nawet tego nie jestes w stanie zrozumieć...I bardzo smutno mi z tego powodu...bo lubie chyba wszystkich ludzi...choc i u mnie sa wyjatki-ale Ty do nich nie nalezysz...)
Zdrobnienia???Moje???...nie ma sprawy...chciałem byc miły...Ale jak nie lubisz tego i...nie jestes w stanie zrozumieć tej zabawy(bo to do cholery , stary , tylko gra!!!)-bede używał w stosunku do Ciebie słów, które Ty tolerujesz...
I jeżeli piszesz do mnie bezpośrednio-to używaj zwrotów grzecznościowych(ja zawsze ich używam Doktorku!)...
Zaden Zwierz, ani inny CZŁOWIEK- nie bedzie mi tłumaczył, jak mam postepować, ani innych rzeczy-bo to do niczego nikogo nie doprowadzi...Juz dość przemijań jesieni przeżyłem na tej ZIEMI, bym wiedział co robię...I jak to robię...Tylko nie wszyscy sa w stanie pojąć takich uzależnień...
narazie!
Ps.i chyba poprosze Ifcie, by jednak nie pracowała w Twojej klinice...Bo moja Kochana źle zakończy swoja pielęgniarska karierę(wim, że Ją znasz...I wiem, że jest niezależna i nie jestem pewien, czy jednak mnie posłucha...)
no to -do zobaczenia DOKTORKU...
0
0