K.G.
~-----------------
(21 lat temu)
A wtedy przemówiła jakaś kobieta:
Powiedz nam o radości i smutku.
A on powiedział:
Wasza radość jest waszym smutkiem
pozbawionym maski.
A ta sama studnia, z której czerpiecie wasz śmiech
jest często wypełniona waszymi łzami.
Bo jak mogłoby być inaczej?
Im głębiej smutek zdoła wydrążyć
głębię waszego wnętrza,
tym więcej zdołacie pomieścić w nim radości.
Czy puchar, który mieści wasze wino
nie jest tym samym,
który był palony w garncarskim piecu?
A lutnia, która rozwesela waszą duszę
czyż nie jest wykonana z tego samego drewna,
które było drążone dłutami?
Kiedy jesteście szczęśliwi,
spójrzcie głęboko w wasze serca a ujrzycie,
że właśnie to, co było waszym bólem
stało się teraz przyczyną waszej radości.
A kiedy jesteście smutni,
spójrzcie ponownie w wasze serca a zobaczycie,
że to, co jest przyczyną waszego płaczu,
było kiedyś waszym weselem.
Niektórzy z was mówią:
„Radość jest potężniejsza niż smutek”,
inni znowu mówią:
„Nie, to smutek jest potężniejszy”.
Ja natomiast wam mówię, że są połączone.
choć są połączone razem, to jednak pamiętaj,
że kiedy jedno zasiada z tobą do posiłku,
drugie czeka samotnie uśpione w twoim łóżku.
zaprawdę, jesteście zawieszeni jak wagi pomiędzy
waszym smutkiem a waszą radością.
jedynie kiedy jesteście próżni,
jesteście bezstronni i nieruchomi.
Lecz kiedy strażnik skarbów uczyni was zdolnymi
do ważenia swojego złota i swojego srebra,
będziecie musieli unieść lub opuścić
wasz ból lub radość.
0
0