Do Pani Moniki trafiłam urodzeniu drugiego dziecka, waga 3 miesiące po porodzie nie chciała drgnąć, a ja miałam świadomość, że odżywam się nie dość dobrze jak na karmiącą mamę.
Po spotkaniu konsultacyjnym zdecydowałam się na dietę u Pani Moniki, która po wywiadzie i podczas kolejnych spotkań kontrolnych przystosowywała jadłospisy do moich upodobań (oczywiście pozostać musiał makaron, lody - bo przecież lato, musli czy czasami czekolada deserowa).
Zgodnie z obietnicą i dzięki przestrzeganiu menu (co przychodzi łatwo bo jest pyszne!) zjechałam w okresie maj - sierpień do wagi sprzed pierwszej ciąży. Czuję się świetnie, organizm przyzwyczaił się do warzyw i bez nich posiłki wydają się ubogie. Zaczęłam odczuwać pragnienie, a dzień zawsze zaczynam od szklanki wody.
Bardzo dziękuję i polecam współpracę z Panią Moniką!