Malowniczo położony Niedźwiednik - zalesione osiedle mieszkaniowe będące częścią gdańskiej dzielnicy Brętowo - ugości tegoroczne NARRACJE. Kuratorzy Zuzanna Mielczarek i Mateusz Włodarek oraz Instytut Kultury Miejskiej i Gdańska Galeria Miejska zapraszają na 15. edycję festiwalu sztuki w przestrzeni miejskiej. 15 i 16 listopada 2024 roku poprzez instalacje i interwencje artystyczne spojrzymy ...
więcej

pozdrawiam

Kuratorzy co zostawia miastu i mieszkańcom

i jak widać podchodzący do miejsca jak turyści. Zupełnie nie po to miały być "narracje"

Super, fajny spacer się szykuje. Jesienią taka nuda, lubię przejść się z Narracjami.

To pooglądasz plecy turystów a nie instalacje, Lubiłem chodzić i poznawać dzielnice Gda na nowo podczas narracje zanim to było modne i nahajpowane. Dziś to rolki, story i relacje na sociale, Szkoda:(

Kompleksy??

do #8 było wporzo, potem coraz wieksza nędza

2021 to była najgorsza edycja, dno dna

Idę bo to w zasadzie moja dzielnia

Dlaczego to zawsze jest organizowane w połowie listopada, gdy już jest tak przeraźliwie zimno?
Na początku października też się szybko robi ciemno, ale wieczory są o wiele cieplejsze.

tak rok temu na Oruni, lało tak że byla to rozywka dla desperatów...

wlasnie to buduje klimat narracji - to ze jest to listopad, lekka mgła i jedyna okazja zeby wyciagnac ludzi. Niech nic nie zmieniaja z terminem

klimatem ma być to, że jest tak zimno, że nie idzie wytrzymać? litości

To siedź w domu na kaloryferze:) litości, nie umiesz się odpowiednio ubrać? I wcale nie jest zimno, ja chodzę w wiosennej kurtce

Chodź sobie nawet nago. Zimno psuje to wydarzenie i tyle.

Nawet jeżeli tylko kilka prac robiło wrażenie to i tak uważam że warto uczestniczyć w narracjach bo potrafią zostać w pamięci na wiele lat. Niektóre instalacje pamiętam do tej pory. Stary fotograf w Nowym Porcie czy projekcja na balonach na Biskupiej Górce.

Akcja w sobotę:) Zapraszamy:))

Wybierają na te narracje. To jest z roku na rok coraz większe dno. Jak to można zrobić na blokowisku pozbawionym klimatu? Uważam że się powinno powtarzać takie narrację w ciekawych dzielnicach takich Oliwa, Wrzeszcz, Stare miasto, Dolne Miasto, Nowy Port etc. Jest tyle ciekawych miejsc nawet na obszarze tych samych dzielnic że można to robić co parę lat w innym miejscu a nie na siłę dawać kolejne. To co będzie za rok? Kokoszki?! Dajcie spokój, bo te narrację schodzą na psy

To nie przychodź ,ja tu mieszkam i ciesze się,że wreszcie coś się dzieje ciekawego w dzielnicy

Osiedla z czasów PRL w Gdańsku to perełki architektury i miejsca z niesamowitą historią. Gdańsk miał wyjątkowe szczęście do ciekawych blokowisk.

Dziki ich tam przegonia

Czill, Bartek jest spokojny

Na narracje chodzę od lat, bywają lepsze i gorsze, tegoroczne to drugie z rzędu gdy wiało nudą. I choć Orunia broniła się klimatem, tak Niedzwiednik mimo że architektonicznie perełka z pięknym punktem widokowym, potrzebowała wyrazistych instalacji, których zabrakło. Niech podświetlone lampką schody w lesie, opisane jako pomnik schody zobrazują poziom poświęcenia i wkładu artystów.

Przynajmniej tej grupy w której uczestniczyłem - fatalny. Teren wiadomo jaki jest, wąskie ścieżki i schody. Zwiedzający poruszali się długim wężykiem. Prowadzący rozpoczynali opowieść po dotarciu na miejsce pierwszych zwiedzających stąd jakieś 3/4 wędrujących nie miało szansy wysłuchać o co chodzi.

Ciekawe, niebanalne prace dotyczace lokalnych wątków, przyrody i architektury, pogoda tez w tym roku na Narracjach dopisała, miły spacer po pięknym Niedzwiednikujest tez rzeźba misia na osiedlu

Chyba najgorsza edycja.