Zapowiada się ładna pogoda, 22 stopnie, bez deszczu i słonecznie także zaplanowałem sobie trasę na większość dnia.

Startuję z Gdyni Witomina w godzinach porannych (maks ok 9, jeszcze się ustali jakby co) i lecę do Wejherowa (przez: Łężyce, reszki, Zbychowo, Gniewowo) ~32km
następnie szlakiem pieszym zielonym do Krokowej ~ 39km
szlak pieszy czarny do Pucka ~ 31km
szlak pieszy niebieski do Wejherowa ~ 35km
powrót taki sam jak dojazd do Wejherowa ~ 32km
czyli razem z gubieniem powinno wyjść ok. 170km i w tym większość w terenie ;)

szlaki generalnie nie są ciężkie i przejezdne, utrudnieniem może być fragment szlaku niebieskiego, który biegnie plażą jakieś 2,5km i nie ma zbytnio żadnej alternatywy oprócz szosy :P najwyżej będzie spacerek ;)

tempo? powiedzmy, że umiarkowane. trasa trochę kilometrów ma, poza tym wszystko zależy od terenu a ja na tych szlakach nigdy nie byłem więc nie wiem jak wyglądają.

Jak narazie jadę sam (jak prawie zawsze :P ) ale chętni, którzy podołają trasie mile widziani.

GG 2820859

zawsze istnieje możliwość dojazdu do Wejherowa kolejką co skróci dystans o 74km ;)

Toivlas napisał(a):


> szlaki generalnie nie są ciężkie i przejezdne,

widać, że nie robiłeś tej pętelki :-) Niby każdy z tych szlaków z osobna specjalnie ciężki nie jest, ale w sumie potrafią trochę zmęczyć. A z przejezdnością też różnie bywa, zwłaszcza czarny często bywa zmasakrowany przez drwali. Ostatnio znowu tną, więc może być różnie.

> utrudnieniem
> może być fragment szlaku niebieskiego, który biegnie plażą
> jakieś 2,5km i nie ma zbytnio żadnej alternatywy oprócz szosy
> :P najwyżej będzie spacerek ;)

górą klifu puckiego, równolegle do szlaku, idzie fajna ścieżka - jest już definitywnie zaorana przez rolnika, co mu krossowcy z kładziarzami pole rozjeżdżali?

pzodr

jak coś to ten wyjazd jest przesunięty na jutro gdyż dziś pogoda nie dopisała a na jutro ICM nie przewiduje deszczu.wop napisał(a):