2 sprzątaczki palące pod samą przychodnia
ok. 19.00, Chyba kierownika P.Smolareskiej nie było? Nie wiem, moze to taki standard.Umieszczonych jest chyba z 4 znaki mówiące o zakazie palenia, własnie w tym miejscu, przy drzwiach wejściowych. Na moja uwagę jakieś głupie uwagi i dyskusja jednej z pań- blondynki w średnich włosach do ramion.
Owe 2 panie, w końcu przeniosły się ...na schody wejściowe, pusczajć dymek na wchodzących pacjentów.
Normalnie chyba nie wiedza gdzie pracują. Ale rzutuje to na kierownictwo i samą przychodnię. Bo kto takie coś aprobuje i po co te naklejki?
Pani Smolarska proszę niech Pani zadba, o takie sprawy. Co to ma być?
Owe 2 panie, w końcu przeniosły się ...na schody wejściowe, pusczajć dymek na wchodzących pacjentów.
Normalnie chyba nie wiedza gdzie pracują. Ale rzutuje to na kierownictwo i samą przychodnię. Bo kto takie coś aprobuje i po co te naklejki?
Pani Smolarska proszę niech Pani zadba, o takie sprawy. Co to ma być?