24 godziny na rowerze

Temat dostępny też na forum: Rowery
kto się wybiera na Unreal Challenge (Nierealne Wyzwanie) z gdyni,oksywia,obłyża,pogórza albo z trójmiasta??http://liro.com.pl/LUC/about.php
wiesław
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: 24 godziny na rowerze

Hm, gdyby nie wpisowe, to możliwe, że bym się zdecydował... 30 zł to niby nie dużo... ale jednak... szykuje sie na harpagana :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: 24 godziny na rowerze

Ja teoretycznie mógłbym się wybrać ale raczej w celu ukończenia niż rywalizacji... :-)
(Gdynia Obłuże)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Pozdrowienia dla Wiesława

Cześć ,

Tym razem chyba nie będę, bo dopiero 25-go wracam z nart a na rowerze wogóle w tym roku nie pedałowałem.

Andrzej
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Pozdrowienia dla Wiesława

Kto nie jedzie i tak zapraszam do Pucka 1.04. bo to fajne miejsce na tej planecie :) pokibicujcie zawodnikom na starcie o 14.00
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: 24 godziny na rowerze

Czesc!
Ja sie wybieram (mieszkam na Chyloni) i szukam kogos z kim moglbym to przejechac, w nawigacji jestem (nieskromnie powiem) raczej dobry, power w nogach tez ostatnimi dniami czuje. Moj cel to ukonczyc to z dobrym rezultatem i sie przygotowac do Harpaganu.

Pozdrawiam
Wojtek
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: 24 godziny na rowerze

Ostatnio rozważam udział, ale będąc w okolicy coś ciężko widzę sobie ten start ;-/ Śniegu w tamtych okolicach zalega jeszcze gdzie niegdzie po kolana, drogi boczne są zupełnie nie przejezdne, a do 1-2 kwietnia wcale lepiej nie będzie. Może być tylko gorzej. W tym tygodniu ma przyjść znowu mrozik, lód i śnieg będzie dopiero puszczać od przyszłego weekendu, więć rzeź będzie na maxa. O wpisowe bym się nie martwił, jedynie czy przetrwam w takich warunkach 24 h, to jest pytanie ? Czy psycha mi nie klęknie przedzierając się przez te cholerne młota i roztapiające sie śniegi ? Jeśli sie zdecyduję to pewnie na ostatnią chwilę, jak nie, to poczekan do Harpagana. Na wynikach zupełnie mi nie zależy, w końcu do czego mi wyczyn? Wystarczą mi rajdy turystyczne, które organizujemy ;-)
Pozdrawiam
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: 24 godziny na rowerze

w przyszłą sobotę lub niedziele wyskoczę w okolice Pucka na rekonesans, zależy który dzień będę miał wolny
wiesław
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0