Może my, rowerzyści z Trójmiasta biorący udział w H27 pojechalibyśmy grupą do Bytowa? Ja z kumplem jadę pociągiem w piątek, szczegóły jeszcze się ustali. Jak coś to dajcie znać tutaj na forum.

A jak planujesz ta poddroz pociagiem?? Do Koscierzyny a potem rowerem do Bytowa? Czy moze jest jakis lepszy uklad?

Wygląda na to, że jeśli mamy jechać PKP to jest to jedyne połączenie czyli do Kościerzyny, a potem na rowerze z bagażem do Bytowa trzeba będzie jechać... ciekawe ile to km.

Co tam masz za spis złomu pod wypowiedziami? :)))))))))))

gość ma dobry sprzęt tylko brak mu podstawki do lampki :-)

Łopatka napisał(a):

> gość ma dobry sprzęt tylko brak mu podstawki do lampki :-)

mogę wypisać w sigu swoje 3 rowery i 3 kompy ale to nie bedzie zabawne i nieraz przekroczy treść :))) hehe

> Może my, rowerzyści z Trójmiasta biorący udział w H27
> pojechalibyśmy grupą do Bytowa? Ja z kumplem jadę pociągiem w
> piątek, szczegóły jeszcze się ustali. Jak coś to dajcie znać
> tutaj na forum.
>

jesli zorganizuje sie jakas grupka to mozna by ruszyc do koscierzyny pkp a pozniej rowerkiem 35 km do bytowa, taki maly trening, co wy na to???

Jestem za, tylko o której start z Kościerzyny? 17:01, czy 20:02

Ukraina Revolution USSR, rama: giętka, posrebrzana 28 ½”, widelec alu (ułamany środkowy ząbek), torpedo: DDR – NRD, opony balonówy 700x45, no i oczywiście chromowana kierownica, dzwonek i dynamo

mysle ze 17.00 spod pkp i spokojnie zanim sie sciemni

O 17:00 powiadasz. Nie wiem, czy szef zwolni mnie tak wcześnie z PGR-u .

No ja też uważam, że najlepiej byłoby po 17 już wyjeżdżać. A te 35 km to nam dobrze zrobi i pozwoli nam się zapoznać z terenem :)

no to postanowione, jesli nei bede musial jechac sam to juz bede zadowolony, tylko zastanawiam sie jak z powrotem, nie chce mi sie tam nocowac, ale wracac to tez moze nie byc przyjemnie(wszak to tylko 35km, ale po calym dniu to moze byc AZ!:))

zwalniam Cię - a jak nie wygrasz to w niedzielę baty

:-)

Dziękuję Panie Szefie. Postaram się nie zawieść, ale na wszelki wypadek założę kilka pampersów na tyłek.

wystarczy ten jeden w spodenkach

:-)

Z tego co się dowiedziałem od osoby, która mieszka w Bytowie z Kościerzyny do Bytowa jest nieco więcej niż 35 km bo jest to ponad 50 km.
Co do pociągu to nie lepiej od razu pojechać do Gdyni Głównej i stamtąd bezpośrednio do Kościerzyny? Bo o 17.01 to jest pociąg z Gdańska i nim się cofniemy do Gdyni Głównej i tam będzie dopiero przesiadka do pociągu, którym dojedziemy do Kościerzyny (odjazd o 18.35). Dlatego chyba lepiej będzie od razu pojechać do Gdyni na tą 18.35. Zresztą bardziej skłaniam się na wyjazd z Gdyni o godz. 15.35 biorąc pod uwagę późniejszą 50 km wycieczkę z Kościerzyny do Bytowa.

Ps. Łopatka: mam już podstawkę :P

Osoba z Bytowa może wiedzieć ile jest km z Bytowa do Kościerzyny, a nie z Kościerzyny do Bytowa. Musisz się zapytać kogoś z Kościerzyny.

Meflajte napisał(a):

> Z tego co się dowiedziałem od osoby, która mieszka w Bytowie z
> Kościerzyny do Bytowa jest nieco więcej niż 35 km bo jest to
> ponad 50 km.

Witam

Eeeeee, przesadziła ta osoba. Co prawda ja nie z Bytowa a z Gdańska ale w dniach 19-21.03 z kolesiem wybraliśmy się pojeździć po okolicach H'27. Z Kościerzyny do Bytowa przez Korne mój licznik nie wykazał więcej niż 38-40 km.

Pozdrawiam i do zobaczenia

PGR-owiec napisał(a):

> Jestem za, tylko o której start z Kościerzyny? 17:01, czy 20:02

A no właśnie, myślałem, że piszesz o starcie do Kościerzyny, a nie z Kościerzyny :) Jak tak to ok.

Do Kościerzyny, to będziemy jechać w niedzielę!

PGR-owiec napisał(a):

> Do Kościerzyny, to będziemy jechać w niedzielę!

Witam

Ja się chyba znów bujnę z Bytowa do Gdańska.

Pozdrówka

bujaj

Będę na dworcu w Gdyni Głównej już kilka minut po 15. Jak coś to można się tam spotkać.

OK. Wydrukuję sobie ten spis, co masz pod każdą wypowiedzią, to na pewno cię znajdę.