40 lat mnęło...

Temat dostępny też na forum: Przymorze Małe
Szukam normalnego faceta na wyjście do kina i teatru!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Znaczy... statystę?
Faceta w gajerze, który nie będzie siorbał coli ani puszczał bąków, jak go zabierzesz do teatru czy kina?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Każdy odbiera normalność inaczej. Dla jednych to jest między innymi o czym pisze powyżej @anonim. Myślę jednak że w tym kontekście normalność to, to o co kobietom chodzi. Czyli uczciwość, szacunek, brak kłamstw.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

> uczciwość, szacunek, brak kłamstw

A te cechy są potrzebne statyście?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Dlaczego zakładasz że to ma być jak to nazywasz statysta?
Po za tym od każdego należy tych cech wymagać.
Nie wyobrażam sobie że idę z facetem, na jakimkolwiek etapie związku czy koleżeństwa do kina, a on kłamie swojej kobiecie że np musi zostać w pracy. Nie sądzisz?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Nie sądzę.
Valkiria (swoją drogą.. nick przypadkowy chyba nie jest) napisała jedynie o poszukiwaniu faceta jako "damy do towarzystwa" na wspólne wyjścia.
Może jej własny facet do tego się nie nadaje a może nie potrzebuje faceta poza funkcją towarzysko-reprezentacyjną.
Tak czy siak to tej funkcji prezencja i savoir vivre są bardziej liczącymi się cechami niż jego uczciwość.
Gdyby chciała uczciwego faceta do związku, inaczej sformułowałaby swój anons. To tak na logikę... ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

To dlaczego nie szuka na wyjście do kina czy teatru koleżanki? W męskim towarzystwie lepiej się ogląda?
Jak dla mnie to szukanie faceta. Tylko chce zacząć delikatnie, od wspólnych wyjść. A potem zobaczy jak się rozwinie znajomość.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Koleżanki nie szuka, bo wszystkie koleżanki są zajęte a jej samej głupio pokazać się ludziom bez faceta.
Dla mnie to równie prawdopodobne, jak międzywierszowe szukanie faceta do życia.
Po prostu inaczej interpretujemy zapis literalny. Ty, z racji swej niewątpliwej (i całkiem apetycznej;) kobiecości przepuszczasz go przez filtr "co być może Valkiria miała na myśli". A ja wychodzę z założenia, że jeśli ktoś szuka kogoś do kina, to pisze właśnie tak, jak napisała Valkiria.
Jakby szukała do związku, to napisałaby inaczej.
Facet ma prostą konstrukcję i truizmem jest przypominanie o tym kobietom, których karta Euro26 już się przeterminowała ;]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Myślisz że tak jej zależy żeby w kinie czy teatrze obserwowali z kim przyszła? Hahaha
Ok, w życiu jak w przepisach prawnych. Ile osób tyle interpretacji.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: 40 lat mnęło...

Do kina to krewetka gd. :)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Witajcie, dziękuję za zainteresowanie! "Normalność" w dzisiejszych czasach ma niestandardowy wymiar...
Kosmitka ma wiele racji, poza chęcią "pokazania się w teatrze z facetem". Nie, chcę go tylko dla siebie :)
Interesują mnie przyzwoici mężczyźni, którzy np:

- nie będą spijali resztek z mojego kufla na pierwszym spotkaniu (mogą sobie siorbać!)
- nie dzielą jednego mieszkania z byłą/aktualną żoną
- lubią sex na Mont Everest

Tak, Valkiria nie jest przypadkowym nickiem ;) Ale o tym opowiem przy kawie.

Pozdrawiam!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Ja tez rozumiem ..... ze Valkiria to nie przypadek .. kawa z rumem .a piwo z sokiem malinowym lub....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

Żonaci mężczyźni poszukujący "Przyjaciółek" (94 odpowiedzi)

Może mi ktoś przełożyć na babski rozum jak to jest. Jest się w związku kocha się żonę, szanuje...

Biały związek (9 odpowiedzi)

Witam serdecznie. Czy ktoś może polecić jakąś stronę, gdzie jest szansa poznać Panią do "białego...

Miłość a poligamia (czyt. wierność) (102 odpowiedzi)

Tyle się tu pisze o miłości, jej definicji, ulotności, cudowności, itd. Co sądzicie w takim razie...