50/50
Jestem zdziwiona pochlebnymi opiniami na temat tego miejsca. Mój dwukrotny kontakt z Konsulatem nie należał do miłych. Pracownicy z góry zakładają, że wszystko musisz wiedzieć od razu przychodząc tam. Udzielenie informacji przez jedną "blondwłosą" pracownicę przyjmującą wnioski wizowe równa się jej zgrzytanie zębami, że musi odpowiadać i nie daj Boże jeśli zadasz dodatkowe pytanie. Wściekłość pani "blondwłosej" gwarantowana. Zachowuje się tak jakby robiła wielką łaskę siedząc tam. Chociaż fakt faktem pracują tam ludzie, którzy są mili i profesjonalni.