Odpowiadasz na:

Re: KETOZA-dieta dla twardzielek ;-)

masz świadomość tego, że to jest bardzo ryzykowna dieta? Szczególnie jak masz cukrzycę lub choroby nerek, jak nie to mimo wszystko nerki "dostają po dupie" w takiej diecie.
Z drugiej strony...
masz świadomość tego, że to jest bardzo ryzykowna dieta? Szczególnie jak masz cukrzycę lub choroby nerek, jak nie to mimo wszystko nerki "dostają po dupie" w takiej diecie.
Z drugiej strony jest to bardzo niefizjologiczna dieta (redukcyjna), gdy osiągniesz ubłagany sukces i wrócisz do jedzenia przed dietą może okazać się że bardzo szybko wrócą do Ciebie utracone kg (efekt jo-jo).
Ból głowy jest jednym z wielu objawów istnienia ciał ketonowych ( w stężeniu większym niż normalnie) w organizmie.
Uważam (bo mogę!), że najlepsza dieta to taka, która prowadzi do zmiany sposobu odżywiania się na stałe, wchodzimy w tzw. podstawowe żywienie opierające się na nowej!!!! piramidzie żywienia. Nie ma efektu jo-jo bo tego żywienia (to nie jest dieta!!) nie przerywasz, ono trwa cały czas. I najważniejsze nie ma tam drastycznych wyrzeczeń (np. że dzisiaj jesz sobie jedno jabłko), gdyż spożywamy wszystkie produkty z 12 grup (trzeba tylko wiedzieć jakie i z jakich ilościach!)
Wiadomo jak trzeba zrzucić kilka kg.. można zmniejszyć normę kaloryczną całodziennego jadłospisu.. a gdy dojdzie się do upragnionej wagi zwiększa się już normy jakie są przewidziane dla danej osoby.
rozwiń

17 lat temu marlena85
  • Polityka prywatności