Odpowiadasz na:

Re: Czy żałujecie pójścia na studia?

Kiedy ja zmieniałam 7 lat temu pracę, moi rodzice też mi wciskali "głupia jesteś, teraz masz umowę na czas nieokreślony, zobacz, twoja siostra marzy o takiej umowie, bo pracuje na smieciowkach..."... Kiedy ja zmieniałam 7 lat temu pracę, moi rodzice też mi wciskali "głupia jesteś, teraz masz umowę na czas nieokreślony, zobacz, twoja siostra marzy o takiej umowie, bo pracuje na smieciowkach..." Się nasłuchałam i nie posłuchałam. Wiedziałam, że jestem warta więcej. Zaryzykowalam. Po 3 m-cach intensywnej pracy na okresie próbnym, jako jedyna dostałam umowę na czas nieokreślony z wynagrodzeniem... takim samym jak w poprzednim miejscu pracy. Ale! Po pół roku dostałam 700 zł podwyżki, po kolejnych kilku miesiącach 1000 zł, później jakieś 500 i kolejne 500... i poszło :-) Teraz zarabiam 3 razy więcej niż w poprzednim miejscu pracy. Można? Można. Obecnie znów chcę więcej, ale nie od pracodawcy. Bo nie chcę życia poświęcać pracy dla kogoś. Rozwijam swoją działalność, jednocześnie pracując na pełnym etacie. I naprawdę śmieję się, kiedy ktoś mi mówi, że jestem zbyt wymagająca, bo ktoś ma tyle i tyle. I co z tego, że ma? Sorry, ale widocznie mu to pasuje. rozwiń

9 lat temu ~Niulka
  • Polityka prywatności