Odpowiadasz na:

Re: Szosowe weekendy Gdańsk/Pruszcz/Straszyn

Aradash, czuję Twój "ból". Zaraz przeproszę mój stacjonarny. Na zwykłym to mam milion pln przed sobą lub za tyłkiem i też tylko po lesie...
Rysiek jak przejeżdża obok to kręgi na zbiorniku...
Aradash, czuję Twój "ból". Zaraz przeproszę mój stacjonarny. Na zwykłym to mam milion pln przed sobą lub za tyłkiem i też tylko po lesie...
Rysiek jak przejeżdża obok to kręgi na zbiorniku wodnym powstają ;)

Ps
Ważne, że nie będą szosowali w stronę Kartuz ;)
rozwiń

8 lat temu ~spokojna
  • Polityka prywatności