Mam tak samo. Deweloper to osoba bez honoru i jak struś schował głowę w piasek i nie ma odwagi spojrzeć SWOIM klientom w oczy, a nawet nie raczy się porozumiewać np. drogą telefoniczną i informować...
Mam tak samo. Deweloper to osoba bez honoru i jak struś schował głowę w piasek i nie ma odwagi spojrzeć SWOIM klientom w oczy, a nawet nie raczy się porozumiewać np. drogą telefoniczną i informować Nas w jakim jesteśmy położeniu. Sądząc po zachowaniu tego Pana oraz po tym co się dzieje na budowie łatwo sobie uzmysłowić, iż trzeba zacząć reagować i to skutecznie. Proponuję Pani wymienić się adresami e-mail. Razem łatwiej działać. Moglibyśmy się nawet spotkać, ale o tym już w ewentualnym e-mailu. Co Pani na to ? Innym zaniepokojonym proponuję to samo. Ile można siedzieć i czekam, skoro nawet nie wiemy co Nas czeka.
rozwiń
7 lat temu
~Zaniepokojony