Prawda jest taka ze bratanek zaprosił swojego rodzinę na imprezę było picie cpanie i cholera wie co jeszcze wszystko działo się w domu przy małym dziecku i jak to nazwać .Skoro by mieli trochę...
Prawda jest taka ze bratanek zaprosił swojego rodzinę na imprezę było picie cpanie i cholera wie co jeszcze wszystko działo się w domu przy małym dziecku i jak to nazwać .Skoro by mieli trochę oleju w głowie to by nie odali używek człowiekowi który niby się leczy.Dla mnie całe towarzystwo patologiczne i taka prawda bo to nie pierwszy raz kiedy jest tam taka libacja albo jeżdżą po pijaku albo wybijają szyby .Ciekawe co jeszcze zanim ktoś zrobi z tym porządek.Widziałem człowieka który zrobił ta libacja szczęka tak mu chodziła że sam nie panował nad tym pijany ze ledwo stal..Efekty libacji mamy widoczne zdemolowane auta .Dla mnie wszyscy sa winni bo nawet nie raczyli wezwac policji .No ale jak na swojego przeciez nic sie nie stalo. Jak by tego było mało policja popsikala gazem w domu żeby wyprowadzić delikwenta .No i co reszta towarzystwa zrobiła po pół godzinie się kapnela ze dziecko śpi w tym smrodzie. Więc naprawdę inaczej nazwać tego nie można jak patologia.
rozwiń
5 lat temu
~anonim
