Wlasnie takie z normalnymi drzwiami byly na liniach miejskich rzadkoscia.Przegubowe byly tylko z automatycznymi drzwiami.Taki jak ten to wersja np.dla PKS-u albo zakladowe.Jeden taki jezdzil na...
Wlasnie takie z normalnymi drzwiami byly na liniach miejskich rzadkoscia.Przegubowe byly tylko z automatycznymi drzwiami.Taki jak ten to wersja np.dla PKS-u albo zakladowe.Jeden taki jezdzil na linii 123 na Olszynke,jezdzilem min do CKUME.Kierowca zawsze grozil reka nam uczniom jak podjezdzal na przystanek przy dworcu,bo pare razy mial drzwi otwarte/wygiete o 180 stopni.
rozwiń
7 lat temu
~j.b.