Odpowiadasz na:

sorki , ale komunikacja miejska nie jest dla mnie

uwielbiam w Sopocie stanąć w korku na Malczaka i patrzeć z mojego wypasionego Infiniti na ten cały zmarznięty tłum i wgapaijacych sie w mnie ludzi, którzy tylko mogą pomarzyć o tak dostatnim życiu... uwielbiam w Sopocie stanąć w korku na Malczaka i patrzeć z mojego wypasionego Infiniti na ten cały zmarznięty tłum i wgapaijacych sie w mnie ludzi, którzy tylko mogą pomarzyć o tak dostatnim życiu jak moje. Top już tradycja , że mój Piotrek kupuje tam znicze prosto z samochodu na przydrożnym straganie.
Zawsze zostawia kilka złotych napiwków , żeby wszyscy wiedzieli że nas stać .
Gorzej jak będzie padało , wtedy sorki , ale nie wysiądę z auta żeby nie pobrudzić moich nowiusieńkich białych kozaczków.
rozwiń

9 lat temu ~Angela
  • Polityka prywatności