Re: mowa ciała
bukowina napisał(a):
> obrazek:
> pies, wydaje mi się, ze leciwy, poraniony, przysiadający z
> bólem i z ostrożnością macha szczęśliwy połamanym ogonem na
> widok...
bukowina napisał(a):
> obrazek:
> pies, wydaje mi się, ze leciwy, poraniony, przysiadający z
> bólem i z ostrożnością macha szczęśliwy połamanym ogonem na
> widok człowieka spodziewając się kawałka kanapki.
>
> Po jakim zachowaniu człowieka możemy poznać, oprócz słów
> podziękowania, że jest on naprawdę wdzięczny za okazaną pomoc?
>
Człowiek pojedynczo w stanie opisanego psa nie jest wstanie podziekować, gdyż rozumie, że tak skrzywdzili go ludzie celowo.
Pies napewno myśli, że to przypadek i nadal wierzy człowiekowi.
Gdy wiekszość ludzi znajdzie się w sytuacji psa to sobie bardzo szczerze pomagają. Ludzie z dalszego otoczenia już mniej chętnie a właściwie wyjątki.
Jak uda ci się przeżyć zagrożenie to niekturzy potrafią ozłocić swego wybawcę a inni wręcz zmieszać z błotem.
Wiem co to wojna i wiem co to ludzie polskiego pochodzenia.
Ani pewna, ani tedyk nie muszą w tym temacie ze mną dyskutować, bo mają tylko wyobrażenie nie zawsze zrobione na prawdziwych przykładach i wcale im nie dziwię się.
I jak poprzednik napisał, nie musicie się ze mną zgadzać, bo to moje doświadczenie życiowe, a nie wyobraznia o nim czy jakieś chcenie, aby tak było.
rozwiń
18 lat temu
Rysiek Ziel