Odpowiadasz na:

Re: Prawda o byciu singielką... w wielkim mieście...

Sadyl ale też nigdzie nie napisałam, że ma być brzydki, stary i biedny...

czy Ty uznajesz w ogóle jakiekolwiek półśrodki....czy życie to huśtawka ze skrajności w skrajność ?:)
... Sadyl ale też nigdzie nie napisałam, że ma być brzydki, stary i biedny...

czy Ty uznajesz w ogóle jakiekolwiek półśrodki....czy życie to huśtawka ze skrajności w skrajność ?:)

Na tacy podaje się obiad:)