Re: Prawda o byciu singielką... w wielkim mieście...
Mimo usilnych staran , nie dałem rady przeczytac wszystkiego i sie poddałem , faktycz\nie , chwila niuwagi i narosło postów tyle , ze mozna byłoby pare niezłych opowiadań z tego sklecic , ale...
Mimo usilnych staran , nie dałem rady przeczytac wszystkiego i sie poddałem , faktycz\nie , chwila niuwagi i narosło postów tyle , ze mozna byłoby pare niezłych opowiadań z tego sklecic , ale niestety sklecić , dialogi sa czasem fajne czasem nie , jak dam rade to doczytam resztę, natomiast co do mojego twuerdzenia iz zostane jednak sobie sam , mam podstawy aby tak twierdzic :).
pozdrawiam wszystkich miło
rozwiń
10 lat temu
~a taki tam kawosz