Re: Prawda o byciu singielką... w wielkim mieście...
Zapach kawy to jeden z moich najulubieńszych zapachów:)...za czasów zatęchłej komuny sprzedawano kawę w ziarnach i mielono w takich wielkich młynkach,upajałam się tym zapachem ale z uwagi na wiek...
Zapach kawy to jeden z moich najulubieńszych zapachów:)...za czasów zatęchłej komuny sprzedawano kawę w ziarnach i mielono w takich wielkich młynkach,upajałam się tym zapachem ale z uwagi na wiek smaku jeszcze nie znałam;)
No to mądra kobieta jesteś ale my tak z troski o Twoje zdrówko:)
W niektórych małżeństwach tylko chleb twardnieje;p
rozwiń
10 lat temu
~inka-inka