Odpowiadasz na:

Re: Prawda o byciu singielką... w wielkim mieście...

Nie słuchaj tego zgorzkniałego żonatego i dzieciatego.

Mam znajome oraz znajomego, którzy właśnie po 40 oraz po 50 dopiero trafili na swoją miłość, a za sobą mieli trudne rozstania,...
Nie słuchaj tego zgorzkniałego żonatego i dzieciatego.

Mam znajome oraz znajomego, którzy właśnie po 40 oraz po 50 dopiero trafili na swoją miłość, a za sobą mieli trudne rozstania, rozwody. Poza tym, czemu ma "brać" normalnego 30+ może się związać ze starszym lub z młodszym. No cóż, a tak przy okazji męskie ciało też obwisa .....
rozwiń

10 lat temu ~Daria
  • Wybierz kategorię

  • Polityka prywatności