Odpowiadasz na:

Re: Ogródek za płotem i ..... kupy

Jest inny sposób. Weź łopatę, zgarnij kupę/kupy i zanieś je do ogródka faceta. Pies mojej sąsiadki załatwiał się na chodniku, pod płotem mojego wujka. W końcu wujek wkurzył się, zgarnął kupę i... Jest inny sposób. Weź łopatę, zgarnij kupę/kupy i zanieś je do ogródka faceta. Pies mojej sąsiadki załatwiał się na chodniku, pod płotem mojego wujka. W końcu wujek wkurzył się, zgarnął kupę i zaniósł sąsiadce na wycieraczkę pod drzwi wejściowe. Problem z****nego chodnika skończył się :) rozwiń

10 lat temu ~Mikronezja
  • Wybierz kategorię

  • Polityka prywatności