Odpowiadasz na:

Tragedia przez wielkie T

Zamowilam zupe *wegetariańską* , smierdziala magi i byla strasznie gesta. Nawet jej nie spróbowałam , od razu wiedziałam , ze jest z nią coś nie tak. Zapytalam pani kelneerki co to za bulion i... Zamowilam zupe *wegetariańską* , smierdziala magi i byla strasznie gesta. Nawet jej nie spróbowałam , od razu wiedziałam , ze jest z nią coś nie tak. Zapytalam pani kelneerki co to za bulion i wtedy dowiedzialam sie, ze zupa wcale nie jest wegetarianska tylko gotowana na miesie z warzywami !!!! To tak jakby zamowic wolowine a dostac parowke ! Poza tym cold znaczy zimne a nie cieple (kolejny byk w karcie)! Do tego strassznie zimno w lokalu! _---------> do wlascicieli : prosze sie douczyc jesli chca panstwo prowadzic lokal gastronomiczny ! Ps; za zupe oczywiscie nie zaplacilam gdyz produkt byl niezgodny z opisem!!! rozwiń

8 lat temu ~bardzo niezadowolony i oszukany klient
  • Wybierz kategorię

  • Polityka prywatności