Odpowiadasz na:

Re: co ze szpinakiem?

ja sie przkonalam do szpinaku. maselko rozpuszczasz, do tego wrzucasz czosnek i na koniec szpinak. zadusic. a potem ugotowac makaron i razem wymieszac. pycha. ja to czasem tez troszke bialego wina... ja sie przkonalam do szpinaku. maselko rozpuszczasz, do tego wrzucasz czosnek i na koniec szpinak. zadusic. a potem ugotowac makaron i razem wymieszac. pycha. ja to czasem tez troszke bialego wina dodaje do smaku jak sie dusi. teraz mozesz tez dostac w sklepach mrozony szpinak z sosem serowym czy smietanowym. rozwiń

17 lat temu ~kobietka77
  • Wybierz kategorię

  • Polityka prywatności