Re: Fatalna data
Nadal nie jestem przekonany czy start w Harpaganie a nie w Bygdoszczy da mi więcej satysfakcji. Wygląda na to ze organizatorzy chcą dobic poziomem do innych rajdów ekstremalnych ale jednak za mało...
Nadal nie jestem przekonany czy start w Harpaganie a nie w Bygdoszczy da mi więcej satysfakcji. Wygląda na to ze organizatorzy chcą dobic poziomem do innych rajdów ekstremalnych ale jednak za mało sę starają. Przykład można wziąć z takich imprez jak np. niedawny Lion. Głównie chodzi mi o rozgłos, oprawę medialną. Gdyby choć Harpagan liczył się np. w Pucharze Polski imprez ekstremalnych...
rozwiń
22 lata temu
~diablo