Odpowiadasz na:

Re: PROSZĘ O POMOC

A DZIŚ MIAŁAM ŚMIESZNĄ SYTUACJĘ Z LISTONOSZEM. DZWONI DO DRZWI I WRĘCZA MI DWIE MEGA PACZKI A JA SIĘ PYTAM CZY NIE POMYLIŁ ADRESU BO TAKIE DUŻE. ON SIĘ PYTA CZY PODPISUJE ODBIÓR CZY NIE. ZAPYTAŁAM... A DZIŚ MIAŁAM ŚMIESZNĄ SYTUACJĘ Z LISTONOSZEM. DZWONI DO DRZWI I WRĘCZA MI DWIE MEGA PACZKI A JA SIĘ PYTAM CZY NIE POMYLIŁ ADRESU BO TAKIE DUŻE. ON SIĘ PYTA CZY PODPISUJE ODBIÓR CZY NIE. ZAPYTAŁAM CZY TO ZA DARMO:)))ON ŻE TAK WIĘC PODPISAŁAM, A TAM PIELUSZKI,MLECZKO I SUPER DODATKI WRAZ Z CIUSZKAMI CIEPŁYMI.
BARDZO DZIĘKUJEMY. SERDECZNIE TEŻ DZIĘKUJEMY ZA PIELUSZKI W TYM SUPER KOMBINEZONEK DLA MALUSZKA. KAŻDA Z WAS KOCHANA WIE DO KOGO KIERUJĘ POSZCZEGÓLE PODZIĘKOWANIA
NORMALNIE ODZYSKUJĘ SIŁY PSYCHICZNIE I BARDZO DZIĘKUJĘ ŻE NAM ZAUFALIŚCIE.
PRZYPOMNIAŁA MI SIĘ TERAZ PEWNA HISTORIA ZE WSI Z KTÓREJ POCHODZĘ I CHOĆ MINĘLO JUŻ PRAWIE 15 LAT TO JAK DZIŚ MAM PRZED OCZAMI TO WSZYSTKO, ALE MAŁO WAŻNE.
NAPRAWDĘ CIESZĘ SIĘ ZE MIMO PODEJRZEŃ W MOJĄ STRONĘ JEDNAK ZNALAZŁY SIĘ OSOBY KTÓRE PODAŁY NAM SWOJĄ POMOCNĄ DŁOŃ. rozwiń