Odpowiadasz na:

Mieszkam na Strzelcow

I ogarnia mnie lekkie przerażenie. Kolejne, budowane osiedle,a droga praktycznie jedna ( plus jedna dziwna dojazdowka z porozwalanymi płytami). Ruch już jest jak w Paryżu. na jedną zmianę świateł... I ogarnia mnie lekkie przerażenie. Kolejne, budowane osiedle,a droga praktycznie jedna ( plus jedna dziwna dojazdowka z porozwalanymi płytami). Ruch już jest jak w Paryżu. na jedną zmianę świateł czeka zwykle od 10 do 15 aut. A teraz kolejne 200 mieszkań. Budować kolejne osiedla ,to owszem i zgarnąć kase,ale pomyśleć o rozbudowie dróg do tychże,to już nie. rozwiń

8 lat temu ~Lion
  • Wybierz kategorię

  • Polityka prywatności