dlaczego wczoraj to nie wiem, ale generalnie to widziałem tam problem z niedoróbką podczas remontu drogi kilka lat temu. Wówczas podcięto skarpę, naruszono dreny, ale nie ujęto wypływającej z nich...
dlaczego wczoraj to nie wiem, ale generalnie to widziałem tam problem z niedoróbką podczas remontu drogi kilka lat temu. Wówczas podcięto skarpę, naruszono dreny, ale nie ujęto wypływającej z nich wody do nowego ujścia. Więc teraz spokojnie sobie ta woda wysięka z naruszonych skarp i płynie powierzchniowo do kratek. Fajnie jest tam zimą.....
rozwiń
7 lat temu
~