heh mieszkam tu 10 lat i zrobiło się z paruset domów w polu, na parę tysięcy domów w polu ;D
wiekszośc ludzi tu tylko sypia i pracują w Gdyni/Gdańsku - zakupy w dużych galeriach po...
heh mieszkam tu 10 lat i zrobiło się z paruset domów w polu, na parę tysięcy domów w polu ;D
wiekszośc ludzi tu tylko sypia i pracują w Gdyni/Gdańsku - zakupy w dużych galeriach po drodze, na miejscu tylko sklepiki typu 'nocny zdrój'.
knajpy/lokale pewnie kiepsko bo z kolegami z miasta tak w gdańsku/sopocie/gdyni sie spotkasz, a nie w baninie. Ew zaprosisz do siebei z noclegiem...
ale może z czasem...
rozwiń
7 lat temu
~