Odpowiadasz na:

Re: Styczniowe mamy 2010 cz.17

No, Pati to rzeczywiście znikła... pewnie pierwsza rozpakowana ze styczniówek:)

Kaisa, super, że wszystko się udało. Jeszcze raz serdecznie gratuluę!
I nie poganiaj tak Małej...
No, Pati to rzeczywiście znikła... pewnie pierwsza rozpakowana ze styczniówek:)

Kaisa, super, że wszystko się udało. Jeszcze raz serdecznie gratuluę!
I nie poganiaj tak Małej - ma jeszcze trochę czasu:) Może sobie Święta spokojnie w brzusiu przeczeka i urodzi się tego 28.12 - tak jak masz zaplanowaną CC:) Przecież to już tylko tydzień...

Ja piję te swoje paskudztwa, żeby poprawić ten mocz - mam nadzieję, że to pomoże, bo drugiego takiego paskudztwa to jeszcze nie piłam - fuj!

Kasandra, a Ty może też jednak lepiej porób te badania - zobacz jakie mi "kwiatki" na sam koniec powyłaziły... a cały czas było w miarę ok...
rozwiń

15 lat temu curly
  • Wybierz kategorię

  • Polityka prywatności