Re: prolaktyna
Witaj anka,
ja z prolaktyna mam do czynienia od jakichs 12 lat..dwa rezonansy magnetyczne wszytko w normie a prolaktyna wysoka jak przy jak przy laktacji...lekarze zachodzili w glowe...
Witaj anka,
ja z prolaktyna mam do czynienia od jakichs 12 lat..dwa rezonansy magnetyczne wszytko w normie a prolaktyna wysoka jak przy jak przy laktacji...lekarze zachodzili w glowe jak moge nie miec mleczka przy takiej prolaktynie, jak moge miesiaczkowac itp...zaczelam brac leki bromergon non prolak..niby bylo lepiej ale czasem i tak byla podwyzszona i do tego na lekach sie bardzo zle czulam...ale natrafilam wkoncu na madrego endokrynologa ktory podszedl racjonalnie do sprawy...powiedzial ze skoro rezonans jest dobry a ja nie mam objawów typu np. mlekotok to po co faszerowac sie lekami...powiedzia ze moge brac ewentualnie leki jak bede chciala zajsc w ciaze chociaz najpierw i tak powiedzial zeby sprobowac bez lekow...nie chcialam sie starac jeszcze o dziecko wiec nie bralam leków przez jakies 5 lat...no i oczywiscie kazdy ginekolog zastrzegal zemoga byc problemy z zajciem w ciaze...wiec tuz przed samym slubem jakies 4 miesiace z moim obecnym mezem nie uzywalismy antykoncepcji bo skoro ma byc tak trudno no to po co ?? w styczni zeszlego roku sprobowalismy pierwszy raz bez zabezpiecznie po wczesniejszym tescie na prolaktyne - norma przekroczona 10 razy....no i co???wlasnie obok mnie lezy 2 miesieczna Maja....wiec widzisz sama jak przy prolakty nie nie zachodzi sie w ciaze...Jak masz wiecej pytań to prosze :)
rozwiń
15 lat temu
~Mag81