Odpowiadasz na:

Mieszane uczucia

No ja nie do końca jestem zadowolona. Poszłam do salonu pokierowana pozytywnymi opiniami w necie. Nie pamiętam imienia fryzjerki. Wspominałam, że moje włośy ciężko się układają. Skracałam je i... No ja nie do końca jestem zadowolona. Poszłam do salonu pokierowana pozytywnymi opiniami w necie. Nie pamiętam imienia fryzjerki. Wspominałam, że moje włośy ciężko się układają. Skracałam je i farbowałam. Kolor wyszedł super, ale cięcie - niekoniecznie. Włosy są bardzo pocieniowane, przez co kompletnie się nie układają - każdy kosmyk w inną stronę. Rano muszę dużo czasu spędzić z prostownicą, żeby jakoś wyglądały. Jestem rozczarowana. rozwiń

6 lat temu ~Aga
  • Wybierz kategorię

  • Polityka prywatności