Odpowiadasz na:

Re: Mama z wózkiem - trudność podróży!

Ja w Anglii niestety z autobusami miałam krzyż pański, bo za każdym razem chcąc wsiąść z wózkiem musiałam wózek złożyć a dziecko wziąć pod pachę masakra!!! Ja w Anglii niestety z autobusami miałam krzyż pański, bo za każdym razem chcąc wsiąść z wózkiem musiałam wózek złożyć a dziecko wziąć pod pachę masakra!!!

15 lat temu Agusia:)
  • Wybierz kategorię

  • Polityka prywatności