Re: Łezka - bardzo Cię lubię.
Komplementy, mowisz... jakos tak same wychodza. To zreszta nie komplementy, tylko spostrzezenia (Andrzej, ty lizusie!!!). Mam nadzieje, ze nie zostaniesz zmasakrowana - musisz byc silna, badz...
Komplementy, mowisz... jakos tak same wychodza. To zreszta nie komplementy, tylko spostrzezenia (Andrzej, ty lizusie!!!). Mam nadzieje, ze nie zostaniesz zmasakrowana - musisz byc silna, badz wojowniczka, badz Lezka D'Arc! Jak twierdzisz, koszmar nadchodzi... brrr, zimno i strasznie sie zrobilo. Jestes troche demoniczna;-))))
rozwiń
23 lata temu
~Andrzej