Ja jeszcze gdzieś w rupieciach mam swój pierwszy telefon ;P Pamiętam jak dziś Philips Fizz kupiony w Erze - pierwsza atrakcyjniejsza oferta naszym rynku komórkowym w której telefon nie kosztował...
Ja jeszcze gdzieś w rupieciach mam swój pierwszy telefon ;P Pamiętam jak dziś Philips Fizz kupiony w Erze - pierwsza atrakcyjniejsza oferta naszym rynku komórkowym w której telefon nie kosztował 1000 czy 2000 zł ;) , abonament żeby nie skłamać kilkadziesiąt zł za kilkanaście może 30? minut na miesiąc i umowa na dwa lata ;D idę o zakład że jakby podłączyć jakąś baterię to by jeszcze działał... jak spadł na ziemię to się człowiek nie denerwował podnosił i szedł dalej
rozwiń
6 lat temu
~wdr