Odpowiadasz na:

Re: Mamusie lipcowo-sierpniowo-wrześniowe 2010 cz.11 :)

W zwiazku z tym, ze studiuje dziennie i pracuje na pelen etat tez skorzystalam ze zwolnienia, zeby napisac prace. W sumie pewnie niektore osoby pogodzilyby te zajecia, pewnie gdybym byla zmuszona,... W zwiazku z tym, ze studiuje dziennie i pracuje na pelen etat tez skorzystalam ze zwolnienia, zeby napisac prace. W sumie pewnie niektore osoby pogodzilyby te zajecia, pewnie gdybym byla zmuszona, tez dalabym rade. Ale ze jestem w tym szczegolnym stanie postanowilam sie nie stresowac i wziac, jak ja to nazywam urlop naukowy ;) Od poniedzialku wracam do pracy i juz mega sie ciesze, bo stesknilam sie troszke :))) rozwiń