Odpowiadasz na:

Re: Mamusie lipcowo-sierpniowo-wrześniowe 2010 cz.11 :)

ja jeszcze do niedawna podobnie myslalam...wydawalo mi sie skoro nie mam mdlosci, wymiotow itd. to bede pomykac do pracy ile sie da...ale teraz (szczegolnie od 2 tygodni) nie mam sily ruszyc... ja jeszcze do niedawna podobnie myslalam...wydawalo mi sie skoro nie mam mdlosci, wymiotow itd. to bede pomykac do pracy ile sie da...ale teraz (szczegolnie od 2 tygodni) nie mam sily ruszyc dupska z krzesla jak mam podejsc do drukarki :( a powaznie, to chyba nie ma kobiety w ciazy, ktorej nie byloby ciezko... jednej ciezko fizycznie a drugiej psychicznie... rozwiń

15 lat temu karollla
  • Wybierz kategorię

  • Polityka prywatności