Odpowiadasz na:

Re: PORÓD

Stanowczo odradzam szpital na Zaspie. W listopadzie minionego roku miałam wątpliwą przyjemność przebywania na odziale patologii ciąży oraz ginekologii. Zgadzam się z moją przedmówczynią, która... Stanowczo odradzam szpital na Zaspie. W listopadzie minionego roku miałam wątpliwą przyjemność przebywania na odziale patologii ciąży oraz ginekologii. Zgadzam się z moją przedmówczynią, która pisze że szpital jest już w XXI wieku. Jest to jednak wysoce powierzchowna opinia. Owszem wszystko jest ładnie wyremontowane, w każdej sali chorych są telefony, z których bezpośrednio leżąc w łózku można odbierać połączenia z miasta, całkiem smaczne jedzenie serwowane w estetyczny sposób przez firmę kateringową. Z drugiej jednak strony lekarze podchodzą w bardzo ignorancyjny sposób do pacjentek (mam porównanie z lekarzami pracującymi na klinicznej), przez cały mój pobyt w szpitalu nie mogłam się doprosić fachowej i jednoznaczej informacji o swoim stanie zdrowia i przebiegu leczenia. Nie chciałabym nikogo straszyć, ale spotkała mnie na odzziale ginekologicznym na Zaspie bardzo nieprzyjemna "przygoda". Piszę o tym ponieważ Ci sami lekarze, którzy pracują na ginekologii odbierają porody. Podczas zabiegu, który nawet nie był wpisany do grafiku zabiegów na dany dzień (nie miałam konsultacji z anestezjologiem, ani żadnej żetelnej informacji o jego przebiegu) operujący mnie ginekolog popełnił błąd, którego skutkiem było przebicie macicy i jelit. rozwiń

22 lata temu ~A
  • Wybierz kategorię

  • Polityka prywatności