Odpowiadasz na:

Zdecydowanie polecam!

Egzamin zdałem za pierwszym razem! Teoria bez problemów, potem trochę nerwów w oczekiwaniu na część praktyczną. Wylosowałem sygnał dźwiękowy i przeciwmgłowe tylne. W pierwszym przypadku było ok, w... Egzamin zdałem za pierwszym razem! Teoria bez problemów, potem trochę nerwów w oczekiwaniu na część praktyczną. Wylosowałem sygnał dźwiękowy i przeciwmgłowe tylne. W pierwszym przypadku było ok, w drugim przed włączeniem przeciwmgłowego zapomniałem uprzednio odpalić pozycyjnych, ale w porę się połapałem i jakoś poszło. Z pasem ruchu nie było problemów. Z podjazdem pod wzniesienie tez nie, a przyznam że tego obawiałem się najbardziej. Potem rura do bramy i na miasto.

Z pouczeń jakie dostałem od egzaminatora: "A czy posiada pan uprawnienia do kierowania ruchem?" (dałem gest ręką do przechodnia stojącego na przejściu) oraz coś w stylu: "Przepis mówi aby kierunkowskaz włączać zawczasu i w sposób wyraźny sygnalizować chęć zmiany kierunku jazdy" (za późno włączyłem kierunek przy skręcie w prawo z Mostowej w Sandomierską).

Podziękowania dla pana Marka Skurskiego za świetne wykłady z teorii i późniejsze jazdy. Za duuużą cierpliwość, poczucie humoru i to, że jazdy były przyjemnością, a nie drogą przez męki. Zdecydowanie polecam!
rozwiń

14 lat temu ~Czarek
  • Wybierz kategorię

  • Polityka prywatności