Odpowiadasz na:

Re: prolaktyna

hej, mam zdiagnozowane PCO, lekką niedoczynność tarczycy (biorę Euthyrox od ponad roku i wyrównane), testosteron pod górną granicę, mam wtórny brak miesiączki. Od zawsze dostawałam @ po lekach,... hej, mam zdiagnozowane PCO, lekką niedoczynność tarczycy (biorę Euthyrox od ponad roku i wyrównane), testosteron pod górną granicę, mam wtórny brak miesiączki. Od zawsze dostawałam @ po lekach, nigdy samoistnie. Po nieudanych próbach z Clostilem (w ogóle na niego nie reagowałam, nawet pęcherze nie chciały mi rosnąć) w końcu inny lekarz kazał mi zrobić prolaktyne z obciążeniem. Okazało się, że wyszła 10krotnie wyższa niż przed tabletką (z 256 mIU/l wskoczyła na 2777) Od 2,5 miesiąca biorę Dostinex (1/4tabl na tydzień) i spadła mi poniżej normy 27 mIU/l a po obciążeniu wzrasta do 50. Wizytę u lekarza mam dopiero za tydzień w związku z tym mam pytanie... ile czasu po obniżeniu prolaktyny może pojawić się owulacja? Czy mimo, że jest niska nadal trzeba brać leki a owu może być dopiero za 3mce? Jest coś takiego jak okres karnecji między obniżeniem prolaktyny a pobudzeniem jajników do działania? czy idzie to w parze tzn spadek prl i w tym samym cyklu owu? kompletnie nie wiem co mam mysleć, prawdę mówiąc jestem załamana bo nadal nie mam samoistnego okresu, więc problem może być jeszcze gdzieś indziej, ale gdzie? już chyba mam wszystko rozjechane co tylko możliwe :-( rozwiń

15 lat temu ~vanilka
  • Wybierz kategorię

  • Polityka prywatności