Odpowiadasz na:

Re: MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWO-WRZEŚNIOWE 2010 cz.27

JA też po wizycie i też nic się nie dzieje. Jeśłi do przyszłego czwartku nie rozpakuje się to w piętek mój gin kładzie mnie do szpitala na rozpakowanie.
A zaraz jak tylko mój wróci z pracy...
JA też po wizycie i też nic się nie dzieje. Jeśłi do przyszłego czwartku nie rozpakuje się to w piętek mój gin kładzie mnie do szpitala na rozpakowanie.
A zaraz jak tylko mój wróci z pracy zmykamy do teściów i wieczorem nad rzekę.

15 lat temu aszka79
  • Wybierz kategorię

  • Polityka prywatności