Odpowiadasz na:

U nas w pracy koleżankom w ciąży wypłacono połowę oczekiwanej prowizji przez porodem - a drugą część (po realnym podliczeniu należnej prowizji) po powrocie z urlopu. Uznały, że to jest w miarę fair. U nas w pracy koleżankom w ciąży wypłacono połowę oczekiwanej prowizji przez porodem - a drugą część (po realnym podliczeniu należnej prowizji) po powrocie z urlopu. Uznały, że to jest w miarę fair.

5 lat temu ~
  • Wybierz kategorię

  • Polityka prywatności