Odpowiadasz na:

Re: MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWO-WRZEŚNIOWE 2010 cz. 32

czekanie na coś co na pewno się wydarzy, ze świadomością, że nic nie możemy zrobić, by to przyspieszyć...

na mnie nie działa absolutnie nic :)

ignoruję już każdy...
czekanie na coś co na pewno się wydarzy, ze świadomością, że nic nie możemy zrobić, by to przyspieszyć...

na mnie nie działa absolutnie nic :)

ignoruję już każdy potencjalny objaw, bo te prawdziwe na pewno nie pozostawią złudzeń, że to JUŻ ;)

trzymam kciuki za nas wszystkie!
rozwiń

15 lat temu caril
  • Wybierz kategorię

  • Polityka prywatności