Re: MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWO-WRZEŚNIOWE 2010 cz. 32
Ja sie upieralam przy karmieniu piersi ,tymbardziej ze mialam mleko a myslalam ze go miec nie bede.
Niestety mialam rozne 'przeboje' z karmieniem zwiazane,ale wciaz sie upiralam,płakałam z...
Ja sie upieralam przy karmieniu piersi ,tymbardziej ze mialam mleko a myslalam ze go miec nie bede.
Niestety mialam rozne 'przeboje' z karmieniem zwiazane,ale wciaz sie upiralam,płakałam z bolu itp,ale niestety Maly juz tak płakał,nie najadał sie ,ja nie wiedzialam co robic.
A pozniej za namowa mojej mamy i meza rodzinki przeszlam na mleko sztuczne.To zupełnie inna bajka u Nas ,Maly najedzony,je co 3 godzinki,nie płacze,nie ma kolek ,jestem zadowolona i wcale sie nie wszydze ze karmie mm.
Chociaz dla niektorych kobiet to niezrozumiale i 'tepia' te kobiety ktore nie karmia piersia,ale ja mam to gdzies:D
rozwiń
15 lat temu
malaniunia