Odpowiadasz na:

Re: MAMUSIE GRUDNIOWE 2010 ... CZ 6

po rozmowie z doświadczoną już mamuśką - moją szwagierką zaczęłam się zastanawiać czy oby niezbędna jest gondola...ona jej nie miała a jedynie spacerówkę do której był śpiworek+kocyk w który... po rozmowie z doświadczoną już mamuśką - moją szwagierką zaczęłam się zastanawiać czy oby niezbędna jest gondola...ona jej nie miała a jedynie spacerówkę do której był śpiworek+kocyk w który otulała dziecko w kombinezonku... niby większość wyjść w naszym przypadku będzie się wiązała z nosidełkiem i samochodem...a miejsca u nas mało na "zbędne" rzeczy już do nieczego nieprzydatne... i mam dylemat...oj to nie jest takie proste.. bo do tego trzeba rozsądnie podejśc by za dużo kasy nie wydać na coś co może okazać się nie niezbędne...dobrze że jeszcze troszkę czasu mam na zastanowienie i odwiedzenie paru sklepów dziecinnych ;) rozwiń

15 lat temu muszelka
  • Wybierz kategorię

  • Polityka prywatności