Re: MAMUSIE GRUDNIOWE 2010...CZ 7
Witajcie dziewczyny,
własnie wróciłam ze szpitala, leżałam od piatku do dziś na patologi ciąży. Zaraziłam sie od kolezanki i jej synka (nic nie wspomnieli ze choruja tzn koniec choroby...
Witajcie dziewczyny,
własnie wróciłam ze szpitala, leżałam od piatku do dziś na patologi ciąży. Zaraziłam sie od kolezanki i jej synka (nic nie wspomnieli ze choruja tzn koniec choroby przechodza) rotawirusem..Lekarze to określili jako nieżyt żołątka czy jakos tak.. Kilka razy bylam zatruta ale czegos takiego nigdy nie przeżyłam..
Takze trafilam tam o 4 rano w piątkową noc.
Z dzidzią wszystko dobrze i ja mam również bardzo dobre wyniki.
Powiem wam dziewczyny ze zadna szkoła rodzenia nie nauczy mnie tego czego nauczyłam i naoglądałam się tam przez te cztery dni..
Juz teraz wiem jak wygląda po kolei poród, jego fazy i inne cuda. Dziewczyny opisywały swój ból i wcześniejsze porody.
Na 90% zdecyduje sie tam rodzić, rewelacyjne położne, pielegniarki i lekarze.
Wieczorkiem nadrobie wątek a teraz ide zjęśc porządny obiadek :) pozdrawiam
rozwiń
15 lat temu
justa2684